Nie ma szczęścia w miłości, więc może chociaż w seksie?

Na te anonse erotyczne natrafiłam przypakowo kilka dni temu. Zbiegło się to z czasem, kiedy odkryłam, że mój mąż, z którym wziełam ślub kilka miesięcy temu ma jakąs panią na boku.

Nie za bardzo mną to wstrząsnęlo bo znam łajdaka i choć rozum podpowiadał „kobieto, jak najdalej od niego” to serce mówiło co innego. Wciąż go kocham i kochać będę ale, że jestem osobą dość mściwą to planuję odwet. I, bingo – dlatego tu właśnie jestem. Chciałabym znaleźć faceta, który zostanie moim kompanem w akcie zemsty. Chcę, żeby przeleciał mnie na ostro i robił ze mną to na co ma ochotę. Chce mieć przewagę nad moim mężem, któremu nigdy nie pozwoliłam na anal. Tobie pozwolę, obciągnę ci, połknę i na koniec wyliżę ci odbyt. Masz ochotę? Zostaw coś po sobie.