Studentka potrzebuje korepetycji z pewnego przedmiotu

Helllloooo. Iza to moje imię. Studiuję sobie prawo a w zasadzie to już niedługo kończę.

Nie mam chłopaka, bo tyle tej nauki, że po prostu masakra. Nie ma czasu na związki, jest tylko siedzenie z nosem w książkach. Dlatego trafiłam tutaj. Jak już napisałam, nie interesuje mnie posiadanie chłopaka, który będzie mi marudził, był zazdrosny o głupoty, będę musiała chodzić z nim wszędzie i się o niego troszczyć. Chodzi mi o darmowy sex. Darmowy w tym sensie, że ty nic nie płacisz, umawiamy się w jakimś fajnym miejscu, gadamy, potem idziemy do mnie lub do ciebie, bzykamy się a potem każdy idzie w swoją stronę. Chyba, że spodoba nam się obojgu, to wtedy można powtórzyć, więc jeśli czujesz się zainteresowany to czekam na jakiś sygnał.